tux-nie-man tux-nie-man
123
BLOG

Denuncjacja Logopedy - cz.1.

tux-nie-man tux-nie-man Polityka Obserwuj notkę 15
Dosyć bajania o Matrixie! Czas na powiew prawdy (przyczyniła się poniekąd do tego Maryla) w Husarskim pędzie...

Po prawej stronie na górze – macie świeżo dograny „kawałek” Iggy Pop-a (Jaja na talerzu ;) ), którego słuchanie ułatwi wam bez wątpienia odbiór poniższego, gangsterskiego tekstu...

[quote]
Droga ze Śląska dłużyła się strasznie. Tzw. „trasa 70” od ilości nastawianych ograniczeń prędkości do 70 km/h dawała się we znaki...
Zerknął we wsteczne lusterko i odruchowo, dźwigienką podniósł je do góry, by światła nagle przyśpieszającego za im TIR-a niemieckiej marki MAN, przestały go oślepiać.
„Niemcy...? może jednak Rosjanie? Stać ich na zakup manów! Nie no... po deklaracji Waldka, to nie możliwe... Francuzi? Przecież dostali tepsę! Mało żabojadom?” – lotem błyskawicy przeleciało mu pod śliczną niemalże plastikową jak cyc Dody powałą. Ryk silnika TIR-a było niemalże czuć jak oddech zabójcy na karku...
Jednak, w tym właśnie momencie, nie tyle istotną rzeczą było to, co lotem błyskawicy było w stanie rozjaśnić mu mroki dwóch zwojów nerwowych na krzyż, ale to, w jaki sposób była w stanie na nadciągającą niczym test Radzieckiej broni meteorologicznej, zareagować jego podświadomość.

... tutaj, możecie zacząć chrupać słone paluszki (byle nie partnerów!) i popijać wódę mineralną...

Doszedł do siebie na poboczu, ze zdziwieniem konotując miarowe mruczenie wysprzęglonego turbodiesla tudzież włączony kierunkowskaz SKRĘTU W LEWO. Ktoś natarczywie zapukał w boczną szybę. Uchylił ją patrząc w twarz podnieconego kierowcy czerwonej hondy, która zatrzymała się na awaryjnych kilka metrów przed nim.
- Panie! Normalnie TIR-a kopyrtneło do rowu! Dzwoń Pan po karetkę! Lecę sprawdzić co z tirmanem!. - Mężczyzna pobiegł w stronę ciężarówki, która faktycznie leżała w rowie kilkanaście metrów za nim.
Kierowca hondy najwidoczniej i na szczęście nie zauważył leżącego na podłodze, przed fotelem pasażera obżyna, tak jak w podnieceniu nie zwrócił uwagi na to, że prawa boczna szyba jest opuszczona całkowicie.
Tym razem do władzy doszła świadomość, a lata szkolenia nie poszły na marne. Śnieżnobiałe Audi, stojące dotychczas z włączonym na jałowym biegu silnikiem, pomiędzy rozbitym TIR-em i czerwoną hondą, wygasiwszy światła, by usiłujący pomóc nieżywemu tirmanowi kierowca hondy nie był w stanie odczytać i zapamiętać numerów rejestracyjnych, bez zbędnego pisku opon, ruszyło w dalszą drogę. Obie boczne szyby, już przy prędkości 130 km/h domknęły się, uciszając świst wpadającego do kabiny powietrza.
Białe Audi, nie to co Opel posła Nowaka, dostatecznie daleko od miejsca „wypadku” - odzyskało wraz z włączeniem reflektorów swoją świetlną ścieżkę.
„Chyba jednak pozwolę napisać Wyborczej o konieczności zaprzestania oszczędności na środkach transportu dla Rządu” – pomyślał, jednocześnie odklejając sztuczną brodę i zdejmując przeciwsłoneczne okulary - „ w sumie Urząd w tym kraju zobowiązuje! Muszę się dostać się na audiencję i wyspowiadać przed francuskim Giermkiem, inaczej mnie wykończą!” - zerknął na odnotowane 230 km/h na szybkościomierzu i docisnął pedał gazu. Musiał być o brzasku w Zatoce Świń w Warszawie, a Bóg jedyny wie, co go mogło jeszcze spotkać na „gierkówce” w prywatnym, zarejestrowanym na zmarłego dziadka z ... A8.
[/quote]

Czołem Waćpaństwu!

PS Czy nie ułatwiłem nazbyt rozpoznania Logopedy? Proszę powiedzcie, że nie – a natenczas wtedy doczekacie się kolejnych odcinków... :))
PS2 Nie ponoszę jakiejkolwiek odpowiedzialności za Wasze Chore Skojarzenia! ;)

tux-nie-man
O mnie tux-nie-man

Get your own Box.net widget and share anywhere!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka